Tarot postawiony dla Martyna

Karta As mieczy na pozycji wyjściowej oznacza konieczność przedstawienia czy obrony swoich poglądów i racji. To stawianie innym ludziom granic. W tej chwili podejmujesz pewne wyzwanie, kalkulujesz wszystkie "za" i "przeciw". W uczuciach obecnie kierujesz się bardziej rozsądkiem, myślisz chłodno, kalkulujesz i analizujesz sytuację z różnych stron. W chwili obecnej na porządku dziennym są więc rozmowy, wymiany zdań, dysputy, możliwe otwarte konflikty. Karta oznacza początki, ale są to dosyć burzliwe początki, ponieważ asy często oznaczają także wyzwania, z którymi musisz się zmierzyć.

Królowa pucharów na tej pozycji przestrzega przed bujaniem w obłokach, przesadnym sentymentalizmem oraz brakiem racjonalizmu w niektórych sytuacjach. Musisz także uważać na przewrażliwienie emocjonalne i rozczulanie się nad sobą. Odgrywanie roli ofiary na pewno nie pomoże rozwiązać Twoich problemów (w związku lub poza nim).

Pojawienie się karty w rozkładzie zapowiada pojawienie się bądź wpływ inteligentnego, wykształconego młodego mężczyzny (do około 35 roku życia) na Twoje życie osobiste. Rycerz mieczy cechuje osobę o lotnym umyśle oczytaną, szybką w działaniu i zdecydowaną. To typ człowieka odważnego, asertywnego i emocjonalnie zdystansowanego. Jest osobą bardzo szczerą i uczciwą, ale czasami ciężko go rozszyfrować i odgadnąć jego prawdziwe intencje. Brakuje mu cierpliwości i czułości, ale potrafi być dobrym partnerem, na którym można polegać. Ma cięty język, jego słowa mogą być ostre jak brzytwa.

Karta na tej pozycji oznacza, że w sprawach uczuciowych nastąpi rozstrzygnięcie, które nie będzie dla Ciebie korzystne, gdyż będzie oznaczać trudną konieczność zakończenia pewnych spraw czy relacji. Dopiero po pewnym czasie zaadaptujesz się w pełni do nowej sytuacji. Musisz pamiętać, że w Twoim życiu nie pojawi się nic nowego, jeśli nie pozwolisz odejść temu, co już przestarzałe, niekorzystne i co dawno się skończyło, bądź wypaliło. Musisz zwolnić miejsce dla nowego. Zmiany jakie niesie karta Śmierć są trudne, ale jednocześnie nieuchronne i trwałe.