Tarot postawiony dla Marta

VIII mieczy pojawia się w rozkładzie wtedy, kiedy dręczy nas poczucie bezradności. Czujemy się jakbyśmy mieli związane ręce. W Twoim życiu obecny jest czynnik, który Cie ogranicza i wstrzymuje od pewnych działań. Karta w odniesieniu do sfery uczuciowej symbolizuje wszelkiego rodzaju utrudnienia, blokady, zahamowanie w rozwoju relacji. VIII mieczy to jednak najczęściej wskazówka, że wszystkie ograniczenia tak naprawdę stawiasz sobie sam, a Twoja postawa w dużej mierze wynika wyłącznie z lęku i braku wiary we własna możliwości. To właśnie strach przed konsekwencjami podjętych działań przyczynia się do wycofywania się i w rezultacie do przysłowiowego "chowania głowy w piasek". Taka postawa tylko pogarsza zaistniałą sytuację.

Karta VII buław na tej pozycji zapowiada liczne trudności i przeszkody w sprawach uczuciowych, ponadto symbolizuje zawistne otoczenie, konieczność zachowania asertywności i wyznaczania granic innym osobom. Nawet jeśli jesteś z kimś związany/a, to w skutek braku porozumienia i wsparcia w otoczeniu, czeka Cie samotna walka o swoje racje i cele.

Karta Księżyc na pozycji oznaczającej najbliższą przyszłość zapowiada utkwienie w pewnego rodzaju iluzji, życie według fałszywych wyobrażeń czy przekonań. W sprawie, o którą pytamy może wskazywać na sytuację, kiedy widzisz rzeczy takimi jakimi chcesz żeby były, a nie tak jakimi są one naprawdę. Możliwe, że będziesz ufać pozorom czy kierować się fałszywymi wyobrażeniami. Karta na tej pozycji może też oznaczać okres zagubienia duchowego, kiedy nie wiemy jak postępować, czujemy jakieś zagrożenie, ale tak naprawdę nie wiemy skąd ono wynika. W związku mogą pojawić się niedopowiedzenia i tajemnice.

Sąd pojawiający się na tej pozycji zapowiada rozwiązanie sytuacji poprzez uświadomienie sobie problemu, jego istoty i przyczyn. Sąd oznacza nowe przemyślenia, sposoby, ideały i wartości, którymi postanowisz się kierować. To nowe cele i plany, które będziesz wcielać, bardziej świadome, rozwojowe i dojrzałe. Sąd zapowiada, więc głębokie odrodzenie duchowe i ustąpienie przeszkód w sprawach uczuciowych.